Internetowa Księgarnia

Muzeum Narodowego w Szczecinie

Sekrety Pomorza Zachodniego, Roman Czejarek

Ilustracje: czarno-białe
Ilość stron: 174
Oprawa: twarda
Rok wydania: 2017
ISBN/ISSN : 978-83-7729-394-2
Język: polski
Miejsce wydania: Łódź
Długość: 170 mm
Szerokość: 18 mm
Wysokość: 240 mm
Cena podstawowa dla wariantu 53,00 zł

O tym, że Pomorze Zachodnie jest pełne sekretów, chyba nie trzeba nikogo przekonywać. Czas jednak by wszystkie najciekawsze historie zebrać w jednym miejscu. Po dwóch bestsellerowych częściach Sekretów Szczecina ich autor Roman Czejarek, znany dziennikarz i kolekcjoner starych pamiątek, rusza w teren: wzdłuż Odry aż do samego Bałtyku. Świnoujście, Międzyzdroje, Wolin, Goleniów, Trzebiatów, Kamień Pomorski, Dziwnów, Gryfino, Gryfice, Chojna, Zatoń Dolna, Moryń, Trzcińsko-Zdrój – to tylko część miejscowości, które opisuje.

Dziennikarz strona po stronie odkrywa sekrety Pomorza Zachodniego, a w kolejnych rozdziałach odpowiada na liczne intrygujące pytania. Co kryło się pod tajemniczym kryptonimem „Stonoga” i dlaczego Niemcy aż do samego końca wojny tak pilnie strzegli tego sekretu? Gdzie można zobaczyć szachownice z przygód Pana Samochodzika Zbigniewa Nienackiego? Jak powstała najwyższa w Polsce latarnia morska? Co mają ze sobą wspólnego słynny holenderski malarz Rembrant, urodzona na Cejlonie słonica Hasken i nasz Trzebiatów? Dlaczego popularny w każdym smartfonie bluetooth pochodzi w rzeczywistości z Wolina? Jak i gdzie w wielkim sekrecie ukrywano w Polsce po wojnie Greków i jak ta historia łączy się z popularną piosenkarką Eleni? Co w rzeczywistości zdarzyło się 28 lutego 1973 roku w Goleniowie? Kto odpowiada za utajniony przez lata wypadek, w którym zginęli wysocy urzędnicy z kilku Państw? 

Zagadek i sekretów Pomorza Zachodniego jest dużo więcej. Wiele z nich można wytropić, ale trzeba wiedzieć, gdzie i kiedy wybrać się na poszukiwania. Ta książka może w tym pomóc. Zapraszamy na wyprawę tropami tajemnic!

 

Miłośnicy historii dobrze wiedzą, że prawdziwa kopalnią wiedzy mogą być stare kartki pocztowe. W czasasch , gdy nie było esemesów o mejli, pocztówki wysyłane było nawet kilka razy dziennie. Powstawały ich więc tysiące, czasami  w bardzo małych nakładach, a kiedy weźmie się je pod lupę, potrafią niejedną niespodziankę. Popatrzmy...

Sekrety starych pocztówek